Podczas obrad samorządu powiatu 29 stycznia poruszono temat wywiadu, jakiego udzielił starosta Jan Mączewski miesięcznikowi „Gospodarz". Za publikację rozmowy zapłaciło starostwo, a na ten fakt zwrócili uwagę radni: Eżbieta Wisniewska oraz Krzysztof Wrzesiński.
- W samym udzieleniu wywiadu nie ma nic nadzwyczajnego, gdyby nie okazało się, że za wywiad starostwo zapłaciło miesięcznikowi „Gospodarz" 900 zł. Ponadto to czasopismo ewidentnie związane jest z PSL - mówił radny PiS. Temat płatnego wywiadu poruszyła radna Elżbieta Wiśniewska.
Wiadomość o tego typu promocji zaowocowała złożeniem przez radnego Krzysztofa Wrzesińskiego wniosku formalnego, aby z czasopisma wycofać jeszcze nieopublikowany materiał, który ma ukazać się w lutym, aby w ten sposób uniknąć niepotrzebnych zdaniem K. Wrzesińskiego kosztów.
Moje podatki nie na wywiady
- Dotarły do mnie informacje, że płaci się 900 zł za wywiady w jakimś czasopiśmie ludowym, którym na sesjach w Załuskach sołtysi i radni są „częstowani", ponieważ tych gazet jest nagromadzonych sporo i często są rozdawane bezpłatnie - rozpoczął temat Radny Krzysztof Wrzesiński. - Ja jako mieszkaniec powiatu płońskiego nie godzę się, aby pieniądze z płaconych przeze mnie podatków były przeznaczone na wywiady pana starosty i składam wniosek formalny, aby wycofać wywiad i proszę o poddanie wniosku pod głosowanie.
Jak się jednak okazało, na taką decyzję jest już za późno - wywiad w miesięczniku ma ukazać się w lutym i jak określił to starosta Mączewski, materiał „poszedł już w tryby". Starosta odniósł się także szerzej do wypowiedzi radnego Wrzesińskiego
To nie moje pamiętniki...
- Proszę państwa, widzę, że niektórych bardzo mierzi, jeżeli gdzieś jest napisane: ludowego - rozpoczął starosta Jan Mączewski. - Po pierwsze, to nie moje pamiętniki w tym wywiadzie, tylko problematyka samorządu powiatowego, szczególnie finansowania powiatów. To nie jest moja prywatna sprawa, tylko nagłaśnianie problematyki samorządu powiatowego. O tym trzeba mówić jak najwięcej. Wiele gmin naszego powiatu ten miesięcznik rozprowadza i dziwie się, że jesteście państwo przeciwni nagłaśnianiu tej powiatowej problematyki - odpowiedział radnym opozycji starosta.
Zapłacę z własnej kieszeni
Na zakończenie starosta zaproponował, że koszty wywiadu pokryje z własnej kieszeni. - W związku z tym, iż radny Wrzesiński będzie miał taki gigantyczny stres, że z tych jego podatków zostanie opłacony wywiad, to proszę państwa ja zapłacę ze swoich pieniędzy - zadeklarował Jan Mączewski.
Autopromocja
Głos w dyskusji zajął radny Artur Czapliński, który przyznał, że jako radny również nieraz udzielał wywiadów, które dotyczyły spraw samorządu i powiatu, jednak chciałyby przypomnieć staroście, że jako polityk reprezentuje pewną opcję, dlatego cała sprawa „pachnie" mu promocją własnej osoby i zaprzyjaźnionej gazety.
Z kolei radna Elżbieta Wiśniewska zapytała podchwytliwie, kto ten wywiad przeprowadzał - dziennikarz tej gazety, czy urzędnik? Starosta odpowiedział, że wywiadu udzielił dziennikarzowi miesięcznika.
Podczas obrad powiatowych w środę 29 stycznia dyskutowano także o możliwościach sezonowego zatrudnienia polskich pracowników przez producentów owoców w powiecie Płońskim. Poruszono drogowy problem odśnieżania, dyskutowano o kosztach utrzymania wychowanków płońskiego Domu Dziecka i o sytuacji finansowej w szkolnictwie.
Interpelacje dotyczące: wynagrodzeń w starostwie i Powiatowym Urzędzie Pracy a także niwelowania bezrobocia w powiecie i w sprawie konfliktu płońskiej Przychodni „Zdrowie" z SPZOZ oraz remontu domniemanego budynku starostwa przy ul. ZWM, złożyli radni Krzysztof Wrzesiński i Artur Czapliński, o czym napiszemy oddzielnie (DK)
Na zdjęciu tytułowym od prawej jedni z najbardziej aktywnych radnych Krzysztof Wrzesiński i Artur Czapliński.