Bardzo silne wiatry, będące skutkiem orkanu „Ksawery", wieją również nad powiatem płońskim. Tylko tej nocy wichura przewróciła pięć drzew. Duże konary upadły w okolicach Czerwińska na jadący samochód. Kierująca nim kobieta trafiła do szpitala.
- Do zdarzenia doszło wieczorem 5 grudnia w Chociszewie na trasie nr 62. Rozkręcająca się dopiero wichura odłamała duże konary ze starego drzewa, które upadły wprost na przejeżdżającą hondę. Kierująca autem mieszkanka Warszawy została przewieziona do szpitala w Płońsku - powiedziała nam st. sierż. Kinga Drężek, rzeczniczka prasowa KPP w Płońsku.
Na szczęście od wczorajszego wieczora do piątkowego poranka nie doszło do poważniejszych zdarzeń drogowych. - Mimo wszytsko w Płońsku i okolicy stan nawierzchni jest lepszy niż choćby w Ciechanowie, jednak trzeba bardzo uważać. Ci, którzy nie muszą dziś jeździć, lepiej żeby zostawili samochody w garażu - radzi st. sireż. Kinga Drężek.
Ekipy Państwowej Straży Pożarnej w Płońsku pięciokrotnie nocą z czwartku na piątek wyjeżdżały do usuwania powalonych przez wiatr drzew na terenie powiatu.
Niezbyt dobrze wygląda także sytuacja drogowa. Kierowcy muszą zwrócić szczególną uwagę na konieczność rozważnej jazdy. Nawierzchnie wydają się być suche, ale to wynik silnego wiatru, bo jezdnie bywają śliskie, a mocno zamarznięte kałuże przybierają barwę asfaltu. Okresowo pada także śnieg, co pogarsza ocenę sytuacji.
Tak samo należy uważać przy wyjazdach zza ścian drzew, wysokich litych ogrodzeń czy wielkich billboardów, bo boczny wiatr jest bardzo niebezpieczny.
Kierowcom, którzy w autach nie zmienili opon na zimowe także nie polecamy jazd w takich warunkach pogodowych.
Przy tak silnym wietrze ryzykowne jest również parkowanie pod drzewami, które mogą się na auto przewrócić.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jeszcze cały piątek ma mocno wiać i posypywać śniegiem. Niewielką pociechą jest fakt, że na Mazowsze docierają jedynie końcowe podmuchy nadmorskiego orkanu, bo jest i tak niebezpiecznie.(PK)
Fot. Internet