Dobra wiadomość z Sejmu – ustawa wprowadzająca niebezpieczne i niekonstytucyjne zmiany w prawie geologicznym i górniczym spadła z porządku obrad. Wcześniej ustawę w całości odrzucił Senat.
W niemal całkowitej medialnej ciszy trwa procedowanie nad ustawą druk 3238 – Prawo geologiczne i górnicze, której zapisy wyglądają jak furtka do kolejnego rozbioru Polski. Bo jak inaczej można nazwać możliwość przejmowania gruntów i nieruchomości bez odszkodowań i drogi prawnej dla ich właścicieli? Druk ustawy 3238 został przemianowany na 3515.
Najpierw większość sejmowa poparła rządowy projekt. Ustawa trafiła do Senatu, który w całości ją odrzucił, przedstawiając uzasadnienie. Radca prawny Katarzyna Tarnawa Gwóźdź, która współprowadzi akcję sprzeciwu działając na rzecz uświadomienia niebezpieczeństw, jakie niosą zapisy ustawy, zwróciła uwagę na fakt, że projekt w pierwszym czytaniu został przegłosowany ilością 21 głosów, co oznacza nieważność, więc dalsze procedowanie nad tym drukiem nie miało najmniejszego sensu, z tej prostej przyczyny, że w komisjach nie było kworum. Ustawie przeciwstawia się 600 samorządów spora część społeczeństwa polskiego. Do posłów wpłynęło tysiące maili z informacją o skutkach wprowadzenia zmian i przestrzegających przed podniesieniem ręki za projektem. Jak stwierdziła prawniczka, ktoś bardzo pilnuje aby ten druk został „przepchnięty kolanem”.
27 lipca obradowała sejmowa Komisja Ochrony Środowiska oraz Komisja Energii i klimatu. W miniony piątek w Sejmie miało odbyć się głosowanie nad uchwałą Senatu. Punkt jednak w ostatniej chwili zdjęto z porządku obrad.
O ustawie pisaliśmy w czerwcu br.: http://www.plonsk24.pl/aktualnosc-9-4605-antypolski_rzadowy_projekt.html
Jakie zagrożenia niosą zmiany w prawie?
W posłach budził się strach, przerażenie i niedowierzanie...
Radca prawny Katarzyna Tarnawa Gwóźdź nazwała ustawę skandalicznym i niedopuszczalnym projektem. Prawniczka przeprowadziła wiele rozmów z posłami Prawa i Sprawiedliwości, którzy, jak się okazuje nie zapoznali się ze szczegółami zmian i nie przeprowadzili analizy zagrożeń. - Bardzo dziwną rzeczą i zaskoczeniem było dla mnie iż posłowie PiS-u kompletnie nie mają zielonego pojęcia nad czym dywagują i procedują od maja 2023 roku. Dostają kartkę, jak mają głosować. Prezes Kaczyński miał powiedzieć posłom, że maja w ogóle nie czytać tego druku, tylko zagłosować „za” ponieważ ustawa pozwoli na odzyskanie fabryki siarki w Tarnobrzegu, która nomen omen w ogóle nie istnieje, bo została wygaszona lata temu, a ma być przejęta z rąk Po i PSL i dlatego jest tak ważne, aby za tym zagłosować. Gdy przekazywałam podstawowa wiedzę na temat zagrożeń, jakie niesie wprowadzenie ustawy w posłach budził się strach, przerażenie i niedowierzanie oraz negacja, że to jest absolutnie niemożliwe, żeby oni podpisywali się pod czymś tak koszmarnym i tak haniebnym. Wszyscy prosili żeby przesłać im materiały. – powiedziała w rozmowie z Adamem Kanią kierującym Fundacją Polskie Veto prawniczka.
- Niewielu wierzyło w to, że uda nam się zatrzymać ten druk na poziomie Senatu. Zobaczcie, jak wiele osiągnęliśmy. Uważam, że jesteśmy w stanie to zrobić, my swoimi drogami wy wysyłając maile i rozmawiając z ludźmi. Najważniejsze jest to, aby uświadomić jak najwięcej Polaków. To jest tak chore, tak abstrakcyjne, tego inaczej nie można nazwać, że nikt nie jest w stanie w to uwierzyć. Rozmowy z posłami pokazały mi, że nawet ci, którzy siedzą tam centralnie w Warszawie na Wiejskiej nie maja zielonego pojęcia, z jak ogromnym złem i niebezpieczeństwem się mierzymy – stwierdziła w dalszej części rozmowy Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź.
Procedowanie nad ustawą dzięki działaniom m.in. Katarzyny Tarnawy-Gwóźdź Prawo geologiczne i górnicze druk 3238 zostało obecnie odroczone. Pytanie na jak długo? Z nieoficjalnych informacji, które przed piątkowym posiedzeniem Sejmu przekazała Katarzyna Tarnawa Gwóźdź wynika, że w razie przegranej w głosowaniu zaplanowano jeszcze jedno posiedzenie Sejmu 15 bądź 16 sierpnia, co jest absolutnym novum, ponieważ zawsze obowiązywała miesięczna przerwa.
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: archiwum plonsk24.pl
Źródło: Money.pl – art. „Będziemy podziemnym składowiskiem spalin. Niepokój przed nowym prawem”, media społecznościowe,radca prawny Katarzyna Tarnawa Gwóźdź, Adam Kania