Mec. Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź przytacza argumenty nie do podważenia i uświadamia skalę bezprawia... Wymuszanie masowych szczepień dzieci nie spełnia żadnych wymogów prawnych! Ruszyła Komisja Śledcza ds. Pandemii pod egidą Ordo Medicus.
Prawo farmaceutyczne mówi wprost - badanie kliniczne jest eksperymentem medycznym! W mediach głównego nurtu i nie tylko, pojawiają się próby argumentowania, że to, co się stosuje wobec dzieci, jest badaniem interwencyjnym. Dotyczy to również osób dorosłych. To jest absolutnie nieprawda! Badanie interwencyjne jest prowadzone na osobach chorych z podaniem leku i produktów leczniczych, które są ogólnie dostępne i stosowane.
Powiedziała mec. Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź ze środowiska niezależnych prawników.
Z ust prawniczki padło szereg oczywistych przykładów przekraczania wszelkich granic prawa dot. szczepień polskich dzieci. Aż trudno uwierzyć w skalę bezprawnych działań…
Jak już informowaliśmy, w Płońsku i powiecie płońskim tylko nieliczni rodzice i opiekunowie zdecydowali się na poddanie najmłodszych przyjęciu preparatu. We wszystkich miejskich szkołach podstawowych deklarację o szczepieniu podpisało 12 rodziców, a w powiecie wynik wynosi 3%. Poniżej przytaczamy wypowiedzi mec. Tarnawy-Gwóźdź.
Niedopuszczalne ze względu na prawo międzynarodowe i prawo polskie
- Nie mamy do czynienia z badaniem interwencyjnym; mamy do czynienia z ewidentnym badaniem klinicznym, czyli eksperymentem medycznym. To, co się dzieje jest niedopuszczalne ze względu na treść zarówno prawa międzynarodowego i prawa polskiego. Pierwszą podstawową rzeczą jest dobrowolna i świadoma zgoda na wykonanie tego typu eksperymentu – stwierdziła Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź.
Nieświadoma zgoda jest nieważna
- Należy zadać jedno podstawowe pytanie: żeby prowadzić badanie kliniczne, zgoda pacjenta ma być świadoma. Jeżeli ma być świadoma, to osoby, które ją wyrażają muszą wiedzieć, z czym mają do czynienia. Jeżeli mamy ankietę szczepienia dzieci, która w żaden sposób nie mówi z czym mamy do czynienia, jakie niesie ryzyko za sobą prowadzenie tego typu badania i jakie ewentualnie konsekwencje mogą dotknąć uczestnika badania, to nie możemy mówić o świadomej zgodzie. Jeżeli nie mówimy o świadomej zgodzie, taka zgoda jest po prostu nieważna, nawet jeśli została wyrażona w formie pisemnej ze złożonym podpisem – kontynuowała mecenas.
Prymat dobra dziecka nad dobrem ogółu i ryzykiem
Żeby w ogóle prowadzić badania medyczne na dzieciach, muszą być one poprzedzone badaniami na zwierzętach młodocianych, pod kątem toksyczności i wpływu na rozrodczość. O tym mówi rozporządzenie ministra zdrowia z 2004 roku. To jedno z dwóch bardzo ważnych rozporządzeń, które regulują szczegółowo kwestię prowadzenia badań klinicznych na dzieciach. Drugą rzeczą jest to, że badania kliniczne na dzieciach mogą być prowadzone, jeżeli te dzieci są chore i mają służyć bezpośrednio ich leczeniu – znów wracamy do prymatu dobra dziecka nad dobrem ogółu. Takie badania na dzieciach mogą być przeprowadzane tylko w wyjątkowych sytuacjach, ale to jest marginalna kwestia i nie mamy z nią tutaj do czynienia! To są niewiarygodnie ważne argumenty, które mówią o prymacie interesu dziecka nad ewentualnym ryzykiem – powiedziała Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź.
Zachęcania w szkołach, zachęcanie przez celebrytów i inne osoby jest niedopuszczalne!
- Zachęcanie w szkołach, bez względu na to w jakim wieku są dzieci, które miałyby być szczepione przez osoby rządzące, celebrytów i inne osoby, które bardzo mocno promują szczepienia, jest absolutnie niedopuszczalne, ponieważ prawo farmaceutyczne mówi wprost iż zakazana jest reklama produktów leczniczych kierowanych do dzieci i adresowanych do dzieci.
Niedopuszczalne jest i jest również zakaz wynikający z ustawy prawo farmaceutyczne, jeśli chodzi o kwestię szczepień ochronnych, mogą one być ewentualnie propagowane, pod warunkiem, że znajdują się na liście szczepień ochronnych wskazanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Z taką sytuacją nie mamy absolutnie do czynienia, ponieważ szczepienie na covid do nich nie należy.
Komisja śledzca ds. pandemii
Ruszyła komisja śledcza pod egidą Ordo Medicus, która została powołana przez dr Mariusza Błachowiaka. Komisja gromadzi materiał dowodowy w celu ew. wszczęcia postępowań wyjaśniających. Pierwsze posiedzenie Komisji Śledczej ds. Pandemii – Lekarze i Naukowcy na rzecz Zdrowia, Wolności, Prawdy i Niezależnej Nauki, miało miejsce 2 października.
Niepokojące doniesienia płyną od naszych skandynawskich sąsiadów. - Osoby urodzone w 1991 roku i później nie będą szczepione przeciw Covid-19 preparatem firmy Moderna – poinformowały szwedzkie władze. Służby informują, że to środki ostrożności po wystąpieniu niepożądanych odczynów poszczepiennych. Wśród nich wskazano zapalenie mięśnia sercowego oraz osierdzia. - Według nowych, wstępnych analiz, wzrost ryzyka ich wystąpienia jest widoczny w ciągu 4 tygodni po przyjęciu szczepionki – podał Główny Urząd Zdrowia Publicznego w Szwecji. Pierwszego grudnia osobą urodzonym w 1991 roku oraz później, podawany będzie preparat od firmy Pfizer. Według głównego epidemiologa kraju Andersa Tegnella, osoby, które zostały już zaszczepione jedną lub dwoma dawkami nie powinny martwić się, gdyż ryzyko wystąpienia skutków ubocznych jest bardzo małe. Dobrze jednak wiedzieć, na jakie objawy zwrócić uwagę – podkreślił. Jak dodano, zapalenie mięśnia sercowego najczęściej przechodzi samoistnie. Warto jednak skonsultować się z lekarzem. Wśród objawów choroby wymieniono zmęczenie i duszności, ból ciała, gorączkę, nieregularne bicie serca, kołatania, oraz uczucie ciężkości w klatce piersiowej – czytamy m.in. na stronach Forsal.pl i BNB z 6 października.
(DK)
Na zdjęciu: od l. mec. Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź, mec. Maja Gidian, mec. Beata Zdziebłowska-Gidian. Screen z filmu opublikowanego przez Ruch Naraodowy. Montaż plonsk24.pl