Z powodu tymczasowego braku karetki do nieprzytomnej osoby, która znajdowała się w mieszkaniu osiedla przy ul. Młodzieżowej wezwano śmigłowiec LPR. W tym samym czasie okazało się, że pomocy potrzebuje nieprzytomna kobieta, którą znaleziono w parku przy ul. Grunwaldzkiej w pobliżu targowiska Manhattan.
Do zdarzeń doszło w Płońsku w świąteczny poniedziałek 5 kwietnia. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło nieprzytomnej osoby z osiedla przy ul. Młodzieżowej. Z powodu tymczasowego braku karetki wezwano pogotowie lotnicze. Śmigłowiec wylądował w parku 600-lecia przy ul. Grunwaldzkiej w pobliżu placu zabaw dla dzieci i targowiska Manhattan. Oprócz LPR interweniowała policja i wezwana do pierwszago przypadku straż pożarna.
W międzyczasie zwolniła się karetka po interwencji pogotowia okazało się, że nieprzytomna osoba nie wymaga przewiezienia do szpitala. Chwilę po tym fakcie zgłoszono przypadek 25-latki, która straciła przytomność na terenie parku w pobliżu placu zabaw dla dzieci niedaleko od adresu pierwszego zgłoszenia. Ratownicy medyczni udzielili kobiecie pomocy i przetransportowali do zwolnionej z pierwszej interwencji karetki. Jak poinformowała rzeczniczka płońskiej policji, kobieta była pod wpływem alkoholu.
Tekst/fot. (DK) plonsk24.pl
Na zdjęciach: połączona akcja służb ratowniczych, strzaży pożarnej i policji.