W czasie wyprzedzania pijany 28-latek uderzył bokiem osobówkę, która zjechała na pobocze. Pijany sprawca kolizji nie zatrzymał się i kilka kilometrów dalej zakończył jazdę w rowie. Sam udał się do altanki na prywatnej posesji i zasnął. Na dodatek miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Był też poszukiwany przez policję.
Jak informuje rzeczniczka płońskiej policji, wczoraj po południu dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji dwóch osobówek w miejscowości Kraszewo Czubaki (gm. Raciaż. ). Na miejsce skierowany został patrol z raciąskiego komisariatu. W czasie rozmowy ze zgłaszającą policjanci ustalili, że gdy kobieta jechała swoim daewoo w kierunku Raciąża, w pewnym momencie zaczął wyprzedzać ją osobowy vw. W czasie wyprzedzania pojazd ten uderzył bokiem w bok jej auta, a gdy ona zjechała na pobocze vw odjechał. W czasie patrolowania przyległych miejscowości w poszukiwaniu sprawcy kolizji policjanci otrzymali zgłoszenie, że kilka kilometrów dalej w Budach Kraszewskich osobowy volkswagen wpadł do rowu, a kierujący nim mężczyzna po wyjściu z pojazdu miał problem z utrzymaniem równowagi.
Funkcjonariusze pojechali na miejsce i potwierdzili, że pojazd tkwiący w rowie posiada uszkodzenia świadczące o prawdopodobnym udziale we wcześniejszej kolizji. W pewnym momencie, w czasie oględzin do mundurowych podszedł zafrasowany obywatel z informacją, że na terenie jego posesji w altanie śpi jakiś mężczyzna. Mundurowi poszli za zgłaszającym. We wskazanym miejscu zastali leżącego 28-letniego mieszkańca gm. Raciąż. W czasie sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kilkunastu dni aresztu, a do tego posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sam przyznał się, że kierował volkswagenem i swoją jazdę zakończył w przydrożnym rowie. Auto zostało zabezpieczone na strzeżonym parkingu. 28-latek został przebadany na trzeźwość z wynikiem ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Pijany kierowca trafił już do aresztu. Odpowie zarówno za jadę w stanie nietrzeźwości jak i niestosowanie się do wyroku sądu, a także spowodowanie kolizji drogowej.
info. KPP w Płońsaku
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: Stw24.pl