Nowy samochód, prosto z salonu, ale z ukrytymi znacznymi wadami? Taka historia spotkała mieszkańca Płońska. Pomogli mu dziennikarze TVN Turbo, którzy przesłali materiał na naszą redakcyjną skrzynkę.
Pan Cezary Graczyk, przedsiębiorca z Płońska kupił od dealera fiata w Białymstoku nowego fiorino. Samochód z 2-letnią gwarancją miał pomagać w pracy komisu, który prowadzi nasz bohater. Krótko po zakupie okazało się, że nowe auto posiada wady.
Samochód nie miał ustawionej prawidłowo zbieżności kół. Fiata ściągało na prawo, miał też krzywo ustawioną kierownicę.
Gdy pan Cezary zaczął się przyglądać nowemu zakupowi, zauważył dużo drobnych nieczystości pod lakierem. Okazało się, że dach samochodu był ponownie malowany.
Salon w Białymstoku najpierw umywał ręce od sprawy, potem przedstawił mężczyźnie daleko niesatysfakcjonującą propozycję. Wtedy pan Cezary zgłosił się po pomoc do dziennikarzy Turbo Kamery. I nagle sprawa przyjęła zupełnie nowy obrót.
Cały reportaż w Turbo Kamerze na antenie TVN Turbo został wyemitowany 15 marca o 22:15
TVN Turbo
(DK)
Na zdjęciu tytułowym: oględziny nowego fiorino. Fot. TVN Turbo.