Kosze na śmieci po raz kolejny najwyraźniej się niespodobały i zostały zniszczone. Wygląda na to, że w pierwszej kolejności trzeba zrewitalizować część płońskiej młodzieży. Publikujemy list na temat niszczycielskiej działalności na terenie płońskich stawów, przesłany przez czytelnika.
"Ambitny program zagospodarowania Rutek wszedł w fazę praktycznych konsultacji społecznych. Usportowiona płońska młodzież uznała, że kosze na śmieci są zbędne lub zostały umieszczone nie tam gdzie trzeba. Po conocnych rozgrywkach wiele z nich leży pokonanych, a niektóre poległy na lodzie, skazane na utonięcie, gdy lód puści.
Jeden z koszy zniknął, prawdopodobnie zmienił barwy klubowe i stoi już w jakimś zadbanym ogrodzie u jakiegoś zacnego obywatela. Swoją drogą zbudowanie i wyposażenie tej promenady, a potem oszczędzanie na oświetleniu to ciekawy pomysł. Co na to straż miejska i policja? Sporadyczne patrolowanie Rutek z ciepłego i widocznego z daleka, oświetlonego radiowozu nic nie daje – zawodnicy zdążą się ukryć w ciemnościach."
(Nazwisko autora do wiadomości redakcji)