Jak wiadomo wszystkim przesądnym, rozbicie lustra przynosi pecha. Przekonali się o tym dobitnie natychmiast po akcie destrukcji dwaj mieszkańcy Płońska.
W miniony weekend patrol policyjny natknął się na dwóch mężczyzn mocujących się ze słupkiem lustra drogowego. Mężczyźni zdjęli lustro i rozbili. Jeden z nich noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z piątku na sobotę płońscy policjanci w czasie patrolowania ulic Płońska na skrzyżowaniu ul. 19-go stycznia z ul. Żołnierzy Wyklętych zauważyli dwóch mężczyzn uszkadzających słupek lustra drogowego - urządzenia bezpieczeństwa używanego w miejscach o ograniczonej widoczności. Sprawcy wygięli słupek i po zdjęciu samego lustra zbili je.
Na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczęli uciekać w kierunku pobliskiego osiedla. W czasie pieszego pościgu za mężczyznami, policjanci zatrzymali jednego z nich. Okazało się, że jest to 23-letni mieszkaniec Płońska. Mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał 1,15 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za przestępstwo określone w dyspozycji art. 288 kodeksu karnego dopuszczającej się go osobie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.
Na podst. info sierż. szt. Kinga Drężek (DK)
Zdjęcie ilustracyjne rdn.pl