Dzięki szybkiej reakcji mieszkańca Skwar jego sąsiadka, 88-letnia kobieta, doznała jedynie lekkiego zatrucia dymem podczas pożaru jej domu. Mężczyzna znalazł starszą kobietę leżącą w jednym z zadymionych pomieszczeń i pomógł wyjść na zewnątrz. Zawiadomił również służby ratunkowe.
W miniony czwartek (21.01.br), późnym wieczorem dyżurny KPP w Płońsku skierował patrol policji do miejscowości Skwary, gdzie doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Na miejscu policjanci zastali trzy załogi straży pożarnej oraz załogę karetki pogotowia, która udzielała pomocy medycznej dwóm kobietom, 88 i 65-letniej, mieszkankom Skwar.
Funkcjonariusze ustalili, że mieszkający po sąsiedzku z poszkodowanymi mężczyzna wykazał się dużą odwagą. Gdy tylko zauważył płomień bez chwili wahania pobiegł sąsiadkom na pomoc. Mężczyzna wybił szybę w oknie na parterze budynku i wszedł do środka. W jednym z pomieszczeń znalazł leżącą 88-letnia kobietę. Pomógł jej bezpiecznie opuścić płonący dom. Druga z kobiet sama opuściła budynek. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia.
Obydwie kobiety zostały przewiezione do szpitala. Doznały lekkiego zatrucia dymem. Gdyby nie szybka reakcja ich sąsiada, mogło by dojść do tragedii.
Sierż. szt. Kinga Drężek
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: fakt.pl