Sześciu mężczyzn zostało zatrzymanych przez policję i usłyszało zarzuty włamań do budynków gospodarczych, których dokonywali na terenie gm. Czerwińsk. Skradzione mienie sprawcy ukrywali w stogu siana. Ich skrytka spłonęła razem z łupem. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W ostatnim czasie na terenie gm. Czerwińsk dochodziło do kradzieży z włamaniem do budynków gospodarczych, skąd ginęły głównie elektronarzędzia. Na początku tygodnia policjanci z posterunku w Czerwińsku na podstawie własnych ustaleń zatrzymali sześciu młodych mężczyzn, podejrzewanych o dokonywanie tych przestępstw. Mężczyźni ci to mieszkańcy gm. Czerwińsk w wieku 17-23 lata.
Jak wynika z ustaleń, zatrzymani mężczyźni znali się i działali wspólnie, ale w różnym „składzie". We wszystkich zdarzeniach brał udział jeden z 20-latków i dobierał sobie „pomocników" do włamań spośród pozostałych mężczyzn. Już w czerwcu 20-latek razem z 23-letnim kolegą, włamali się do nieczynnego sklepu i po wyważeniu drzwiczek od dwóch automatów do gier skradli z ich wnętrza bilon, w sumie około 1 tys. zł.
Również w minione wakacje 20-latek wraz z 17-latkiem włamali się do budynku gospodarczego skąd zginęła spawarka. Kolejne włamanie miało miejsce na początku listopada i tu również sprawcy włamali się do budynku gospodarczego. Ich łupem padła spawarka, butla spawalnicza oraz różne elektronarzędzia. Wszystko o łącznej wartości 13 tys. zł. Znany im 17-latek pomagał w zbyciu skradzionych przedmiotów.
Ostatnie włamanie miało miejsce pod koniec listopada. Z budynku gospodarczego zginął rower, kosa spalinowa i kula ortopedyczna. Pokrzywdzony wartość strat oszacował na około 3 tys. zł. W tym przypadku razem działali dwaj 20-latkowie, 23-latek i 17-latek.
Skradzione mienie sprawcy ukrywali w stogu siana na polu za domem 20-latka. Skrytka młodych mężczyzn wraz ze skradzionymi przedmiotami spłonęła najprawdopodobniej w wyniku podpalenia. Z uwagi na to funkcjonariuszom udało się odzyskać tylko część skradzionego mienia.
Wszyscy młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty w związku z kradzieżami z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z 17-latków usłyszał zarzut paserki. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
sierż. szt. Kinga Drężek
(DK)