Ogólna zła jakość usług medycznych, patologia służby zdrowia, zdaniem radnego Artura Czaplińskiego wymaga rzecznika praw pacjentów z prawdziwego zdarzenia.
Radny Artur Czapliński w imieniu radnych płońskiego klubu PiS złożył wniosek z dołączonym projektem uchwały o powołanie etatowego stanowiska powiatowego rzecznika praw pacjentów płońskiej służby zdrowia.
Powodem stworzenia takiego stanowiska, zdaniem radnych, jest konfrontacja pacjentów z wadliwie działającym systemem opieki zdrowotnej - lawinowo rosnąca liczba skarg pacjentów, zaniedbania lekarskie, niekończące się kolejki, sprawy sądowe, kończące się milionowymi odszkodowaniami, arogancja wobec pacjentów ze strony lekarzy i personelu oraz ogólna zła jakość usług medycznych i patologia funkcjonowania systemu służby zdrowia. Stanowisko miałoby powstać do końca stycznia 2016 r. Interpelację wraz z dołączonym projektem uchwały radny Artur Czapliński złożył na ręce przewodniczącego Jana Mączewskiego.
Radna Elżbieta Wiśniewska wróciła do tematu spraw sadowych. Zadała pytanie: Czy pan starosta ma pełną wiedzę na temat spraw sądowych, dotyczących płońskiego szpitala, które w tej chwili się toczą i nie są jeszcze zakończone prawomocnymi wyrokami oraz na temat skutków finansowych, jakie one mogą ze sobą nieść? Jak zapewnił starosta Andrzej Stolpa, sprawy sądowe nie będą rzutowały na kondycję szpitala, z tego względu, że ew. roszczenia mieszczą się w granicach kwoty ubezpieczenia.
- Ta informacja, którą otrzymałam dziś mówi o trzech sprawach. Natomiast nie uwzględnia tej czwartej, w której zapad wyrok w sądzie pierwszej instancji. W takim razie jeszcze raz poproszę o wykaz spraw sadowych wobec szpitala w jednym spójnym dokumencie - mówiła radna. Starosta zapewnił, że takie pismo otrzyma do wglądu cała rada.
- Czy obsada kadrowa szpitala jest dostateczna? - pytała radna przytaczając informacje, które pojawiły się facebooku. - Obecnie trwają rozmowy z dwoma lekarzami i mam nadzieję, że trudności kadrowe zostaną rozwiązane - odpowiedział Andrzej Stolpa.
Komentarz: Rzecznik praw pacjentów, aby spełniał swą rolę, musi być jednak pracownikiem zatrudnionym poza strukturami powiatu i szpitala. W innym przypadku będzie to tylko funkcja etatowa figurująca na „papierze".
Tekst/fot. (DK)
Na zdjęciu tytułowym radny Artur Czapiński podczas obrad samorządu powiatowego w środę 28 października.