Skradł telewizor z hotelu i został zatrzymany w kilkanaście minut przez policję. 25-latek na swym koncie ma wcześniejszą kradzież z włamaniem i oszustwo. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, do których się przyznał.
Na początku tygodnia w jednym z hoteli na terenie Płońska doszło do kradzieży telewizora. Sprawcy w „biały dzień" ukradli najpierw klucze, a później wynieśli telewizor z hotelowego pokoju. Powiadomieni przez dyżurnego policjanci z płońskiej „patrolówki" w przeciągu kilkunastu minut od zgłoszenia, niedaleko od hotelu, zatrzymali dwóch mężczyzn 23- i 25 -letniego, mieszkańców Płońska, podejrzewanych o dokonanie tej kradzieży. W chwili zatrzymania nie mieli już przy sobie skradzionego sprzętu. Do zabrania telewizora przyznał się starszy z mężczyzn.
Jak się okazało w czasie prowadzonych przez policję czynności, 25-latek w nocy z 14 na 15 października br. włamał się również do piwnicy w bloku mieszkalnym na ul. Młodzieżowej w Płońsku, skąd skradł nową kabinę prysznicową wraz z brodzikiem. Na swoim koncie mężczyzna ma też oszustwo, którego dokonał na początku października. Mianowicie w jednym ze sklepów meblowych zamówił regał, a po dostarczeniu go we wskazane miejsce, nie zapłacił i nie skontaktował z dostawcą.
Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do pokoju hotelowego i piwnicy oraz zarzut oszustwa. Przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W wyniku działań funkcjonariusze ustalili pasera, który współpracował z 25-latkiem. 33-latek z gm. Płońsk, który pomagał w zbyciu kradzionych przedmiotów, usłyszał związane z tym zarzuty. „Paserka" zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
sierż. szt. Kinga Drężek
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: nasygnale.pl