Podczas miejskiego pikniku „Mama, Tata, Ja - Miasto Dzieciom" pojawiło się tam również nieoczekiwanie stoisko z książkami i słodyczami dla najmłodszych płońszczan. „Akcja książka" odbywała się z dużym powodzeniem - do rąk uczestników pikniku trafiło ponad 1,5 tysiąca książek dla dzieci i młodzieży. Gratis!
- Bardzo się cieszymy, że nasze stoisko było chętnie odwiedzane, a czasami nawet oblegane - mówi nam pani Iwona, jedna z organizatorek spontanicznej akcji książkowej. - To dobrze, że w dobie cyfryzacji i wszechobecnych gadżetów elektronicznych są rodzice, którzy potrafią zachęcić swoje pociechy do sięgania po książkę w jej tradycyjnej formie.
Podczas pikniku miejskiego można było sobie wybrać książkę na stoisku, a dodatkowo taki podarunek otrzymało również każde dziecko spośród występujących na scenie. Załącznikami do książek były słodycze. - Część książek trafiła do miejskich i powiatowych organizacji pozarządowych, a na imprezie rozdaliśmy ich około 1,5 tysiąca. Cieszymy się z tak dużego zainteresowania „Akcją książka", a organizatorom pikniku przy hali sportowej dziękujemy za możliwość jej przeprowadzenia - mówi nam pani Iwona.
Nowe książki i słodycze zebrała grupa osób o lewicowej wrażliwości - jak sami o sobie mówią. Wśród nich, także na pikniku, można było zauważyć radnego Dariusza Żelasko, który nie pierwszy i z pewnością nie ostatni raz współorganizuje różnorodne przedsięwzięcia, zwłaszcza na rzecz dzieci i młodzieży.
„Akcja książka" warta jest pochwały i kontynuacji, bo kto czyta, ten wie więcej!
Piotr Kaniewski
Na zdjęciu (kliknij i powiększ): cieszące się powodzeniem stoisko „Akcji książka" - po lewej i w środku organizatorzy, po prawej jej adresaci - najmłodsi Płońszczanie z rodzicami.