Już od wielu lat przedwiośnie oraz wiosna to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów zarośli oraz traw na nieużytkach, przydrożnych rowach oraz łąkach. Związane jest to głównie z ich wypalaniem przez ludzi. W okresie wczesnej wiosny notuje się nawet do kilkudziesięciu wyjazdów dziennie jednostek straży pożarnych, związanych z wypalaniem traw. Każdy taki wyjazd wiąże się z wysokimi kosztami, które ponosi całe społeczeństwo.
SKUTKI WYPALANIA
W wyniku wypalania dochodzi do wielu niekorzystnych procesów: obniża się poziom próchnicy w glebie, ziemia wyjaławia się, do atmosfery dostaje się szereg trujących związków chemicznych. W płomieniach giną nie tylko suche trawy, ale cały system korzeniowy, bakterie, grzyby a także zwierzęta - zniszczeniu ulega całe bogactwo przyrody.
ZAGROŻENIA
Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy, zabudowania mieszkalne i gospodarcze, zakłady pracy, powodując tym samym wysokie straty materialne, za które odpowiedzialność ponosi osoba wypalająca trawy.
Podczas pożaru powstaje także duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zaczadzenia. Dym powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych
CO ROKU W POŻARACH ZWIĄZANYCH Z WYPALANIEM TRAW GINĄ LUDZIE, W TYM PODPALACZE, PRZYPADKOWE OSOBY ORAZ STRAŻACY!!!
Z punktu widzenia prawa
Wypalanie traw oprócz tego, że jest naprawdę niebezpieczne, jest też niedozwolone. Określa to m.in. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. Dz. U. z 2013r. poz. 627 z pózn. zm.):
art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów".
art. 131 pkt 12: „Kto...wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary...- podlega karze aresztu albo grzywny".
Ustawa z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59 z późn. zm.);
art. 30 ust. 3 „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1. Rozniecenia ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2. korzystania z otwartego płomienia,
3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych".
Odpowiedzialność karna
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2013 r. poz. 482 z późn. zm.) - kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł.
Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 z późn. zm.) stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Podpalacze bez dopłat unijnych
Za wypalanie traw grożą, oprócz kar nakładanych np. przez policję czy prokuraturę, także dotkliwe kary finansowe nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w postaci zmniejszenia, a w skrajnych przypadkach nawet odebrania, należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich za dany rok.
Opracowanie: KP PSP w Płońsku