Czy ktoś jeszcze pamięta grę w „gumę", „kozę", „kury na grzędzie", „onse madonse", „serso"? Na pomysł wskrzeszenia takich zabaw wpadli pracownicy płońskiego MCK. Przedstawiamy relację z pierwszego spotkania w ramach wakacyjnego projektu „Mała draka spod trzepaka"
Przy dawnych wyliczankach odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu: „Mała draka spod trzepaka". Pogoda na początku płatała figle organizatorom i pierwszą część zajęć odbyła się w sali MCK, gdzie uczestnicy zagrali w dwa ognie, kręcili hula-hop i bawili się chustą animacyjną.
Później wyjrzało słońce i wszyscy ruszyli na dziedziniec Miejskiego Centrum Kultury, a tam można było poznać gry podwórkowe rodziców i dziadków: takie jak min. onse-madonse; kury na grzędzie - zabawa na trzepaku, serso (rzucanie kółkiem na paliki). Skokom na skakance, grze w kozę i gumę nie było końca.
Działanie zainicjowane przez Katarzynę Ornarowicz wspierali wolontariusze MCK: Sebastian Peczyński, Martyna Bujakowska, Paulina Wielechowska, Martyna Krzemionka, Marlena Kłusek. Organizatorzy zapraszają w kolejne piątki 19 i 26 lipca w godzinach 11-13 tej na dziedziniec MCK do wspólnej zabawy. - Jeśli pogoda będzie nam sprzyjać przeprowadzimy wielki wyścig kapsli, zagramy w państwa miasta i w wiele innych gier - mówi pomysłodawczyni.
- Mamy nadzieję, że nasze spotkania staną się atrakcją zarówno dla dorosłych, jak i dzieci - pierwszym pozwalają odświeżyć wspomnienia i wyzwolić młodzieńczą energię, drugim pobudzają wyobraźnię i są skutecznym lekarstwem na nudę - zachęca Katarzyna Ornarowicz.
Warto sprawdzić, że nie potrzeba stosu elektronicznych gadżetów - wystarczy towarzysz gry i kawałek przestrzeni, a dobra, pełna pozytywnych emocji zabawa gwarantowana. I nie obowiązują tu żadne granice wiekowe. Jedyną granicę wyznaczają nasze chęci. Zapraszamy wszystkich chętnych do Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku do udziału w tych i innych działaniach - dodaje instruktorka MCK. (DK)
Na zdjęciu tytułowym uczestnicy „draki" fot. MCK