AKTUALIZACJA: 2013-01-28
Program bezpłatnego korzystania z lodowiska i basenu miejskiego będzie działał, ale dopiero od wtorku 29 stycznia, a nie - tak jak to zapisano w uchwale - od poniedzialku 28 stycznia. Urząd opóźnienie tłumaczy względami formalno-organzacyjnymi, które stanęły na przeszkodzie, by przyjętą w czwartek uchwałę realizować od pierwszego dnia ferii.
O tym fakcie poinformowali nas Czytelnicy (a nie urząd lub MCSiR), których dzieci w poniedziałek zostały odprawione z kwitkiem z basenu i lodowiska. Wstyd.
Do sprawy powrócimy.(PK)
Artykuł pierwotny
Tuż przed feriami radni miejscy uchwalili pakiety darmowych wejść na basen i na sztuczne lodowisko. Uchwała radnych dotyczy przedszkolaków i uczniów zamieszkałych na terenie miasta i będzie obowiązywała od 28 stycznia do końca ferii zimowych.
W języku sportowym uchwalenie feryjnych zwolnień z opłat było typowym rzutem na taśmę, bo ferie zimowe w praktyce zaczynają się już w piątkowe popołudnie. Nominalnie przerwa szkolna będzie trwała od 28 stycznia do 10 lutego i tego okresu dotyczy uchwała radnych miejskich przyjęta w czwartek 24 stycznia.
To, co najważniejsze, wygląda następująco: przez całe ferie uczniowie płońskich szkół oraz przedszkolaki mogą za darmo korzystać z lodowiska („biały orlik" przy hali sportowej) oraz z miejskiego basenu. Warunkiem jest to, aby dziecko przedszkolne lub uczeń w wieku szkolnym było/był mieszkańcem Płońska.
Zwolnienie z opłat obejmuje jedną godzinę korzystania z lodowiska lub basenu w przedziale od 9 do 15 każdego dnia tygodnia. Dodatkowo, na lodowisku również za darmo można będzie wypożyczyć łyżwy.
Obecnie w ratuszu trwają prace nad przygotowaniem do publikacji uchwały podejmowanej w bardzo szybkim tempie na czwartkowej sesji. Po otrzymaniu dokumentu opublikujemy jego treść w załączniku.
Propozycję zwolnienia z opłat „lodowiskowych" zgłosiła radna Bożena Dzitowska. Ekspresowy styl zgłoszenia propozycji dopiero na sesji tuż przed feriami radna uzasadniała telefonami od rodziców płońskich dzieci, które odebrała przed sesją. - Wiem, że to trochę komplikuje nam pracę, ale chodzi o dzieci i zaledwie o dwa tygodnie zwolnień z opłat - tłumaczyła.
Sprawa wywołała dość długą dyskusję, bo istotnie dwutygodniowy gratis wymaga jedna korekty uchwał podejmowanych w tych sprawach w ostatnim czasie. - Uchwała rodzi również konsekwencje finansowe i jako taka powinna być jako projekt zgłoszona na komisjach. Przecież powinniśmy w tym samym momencie wskazać w budżecie, skąd wziąć środki na uzupełnienie straty spodziewanych kwot wpływających z biletów na lodowisko i wypożyczania łyżew - mówił radny Władysław Kuciński, który zastrzegł jednoczeniem, że nie jest przeciwnikiem udostępniania za darmo dzieciom miejskich obiektów. - Wręcz przeciwnie, ale obowiązuje nas określona reguła prawna - argumentował.
Burmistrz Andrzej Pietrasik również nie miał nic przeciwko feryjnym gartisom dla dzieci i młodzieży, jednak działania w tej sprawie scedował na radę, nie chcąc podejmować decyzji korzystając z innych uprawnień finansowych. To wszytsko z kolei wydłużyło procedowanie nad ostatnim punktem porządku obrad sesyjnych.
Radni wspólnie z dyrektorem MCSiR Waldemarem Kunickim rozważali kwestię finansowe i organizacyjne. - Od każdego użytkownika będziemy musieli przynajmniej rozliczyć podatek VAT za wejście na lodowisko i wypożyczenie łyżew, ale to załatwimy fakturami wewnętrznymi. Pozostaje jednak kwestia czasu bezpłatnego korzystania z tafli i ze sprzętu. Powinny być jakieś ramy czasowe - argumentował dyrektor.
Stanęło na tym, że dzieci i młodzież będą mogli korzystać bezpłatnie z lodowiska i łyżew przez jedną godzinę dziennie w przedziale 9-15. Nie można jednak wykluczyć, że będą się zdarzały przypadki dłuższego pobytu na lodzie, ale to już koszty operacyjne szybko przyjmowanej uchwały.
W toku dyskusji pojawiła się także propozycja radnego Krzysztofa Tucholskiego. - Nie każdy chce i może korzystać z lodowiska, dlatego proponuję udostępnianie również bezpłatnej godziny na basenie dla płońskich uczniów i przedszkolaków - zaproponował.
Pomysł niezbyt spodobał sie dyrektorowi obiektu, bo praktyce oznacza wyłącznie wpływów z biletów na pół miesiąca, przy stałych kosztach utrzymania technicznego pływalni. - Mamy przecież atrakcyjną ofertę zniżkową dla dzieci i seniorów i nie powinniśmy z uwagi na stałe koszty schodzić poniżej tych niskich opłat - zaznaczał Waldemar Kunicki.
Dyskusja zaszła jednak na tyle daleko, że radni przyjęli także wniosek Krzysztofa Tucholskiego, uznając iż nic złego przez dwa tygodnie nie stanie się z kondycja krytej pływali.
W ten sposób płońskie przedszkolaki i uczniowie szkól otrzymali niespodziewany prezent feryjny, który poszerzy bezpłatną miejską ofertę na czas szkolnej przerwy zimowej.
Być może radni w najbliższym czasie zajmą się ustalaniem zasad bezpłatnego korzystania z obiektów miejskich w czasie wakacji i przyszłych ferii zimowych, by nie powtarzać ekspresowego tempa podejmowania decyzji formalnych, bo tworzy to precedensy prawno-formalne, które zapewne w niedługim czasie zostaną przywołane w zupełnie innych tematach obrad płońskich radnych.
Piotr Kaniewski