34 -letni motocyklista stracił panowanie nad jednośladem, zjechał na pobocze drogi i uderzył w betonowy przepust. Motocykl stanął w płomieniach, a kierowca przeleciał przez ogrodzenie jednej z posesji i „wylądował” w ogródku. Okazało się że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Jak informuje KPP w Płońsku, w minioną sobotę o godz. 21:00 w miejscowości Pólka Raciąż policjanci interweniowali w związku z nietypowym zdarzeniem drogowym. Jak ustalili funkcjonariusze, jadący od strony Raciąża w kierunku Radzanowa, na motocyklu 34-latek z pow. żuromińskiego stracił panowanie nad jednośladem. Motocykl zjechał na pobocze drogi, uderzył w betonowy przepust i spłonął. Mężczyzna natomiast przeleciał przez ogrodzenie jednej z posesji i "wylądował" w ogródku. Jego upadek częściowo zamortyzowały rosnące w pobliżu drzewa.
W czasie sprawdzenie 34-latka w policyjnych bazach danych okazało się, że posiada on dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W związku z podejrzeniem, że mógł być nietrzeźwy pobrana została od niego krew do badań.
Na podst. info KPP w Płońsku (DK) plonsk24.pl
Na zdjęciu: strawiony przez płomienie motocykl po wypadku w Pólce Raciąż. Fot. KPP w Płońsku.