Po raz ósmy płońska publiczność przeżywała wieczór wspomnień poświęcony tym, którzy od nas odeszli - zmarłym znanym płońszczanom. Gośćmi wieczoru 15 listopada była aktorska para Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak.
„Czas ucieka, wieczność czeka" - takim cytatem, który widnieje na wadowickim zegarze rozpoczęła tegoroczne Płońskie Zaduszki Muzyczne Bożena Kaliściak. W klimat wspomnień obecnych "w komplecie" na sali płońskiego kina wprowadził spektakl „Podaj dłoń" w wykonaniu aktorskiej pary (zarówno w życiu, jak i na scenie) Marzanny Graff- Oszczepalińskiej oraz Aleksandra Mikołajczaka. Bohaterami opowieści są Anna i Piotr Lubienieccy, którzy robiąc domowe porządki natrafiają na stare notatki zmarłej babci i dziadka z dramatycznego okresu zsyłki na Syberię (na zdjęciu poniżej).
Po spektaklu rozpoczęła się taneczno-słowno-muzyczna część widowiska w wykonaniu adeptów i nauczycieli Szkoły Muzyki i Tańca „Nutka"oraz uczniów płońskich szkół. Wspomnienia o zmarłych przeplatały się z wierszami napisanymi przez płońskich poetów - Grażynę Elżbietę Fotek, Annę Zmysłowską, Alinę Rajewską oraz Jana Rogowskiego. Tematem jednego z nich był płoński cmentarz. Pojawił się także wiersz „Bardzo trudne pytania" Ryszarda Marka Grońskiego pisarza i dziennikarza, wyrecytowany przez przez najmłodszych wykonawców. Wiersz kończy się definicją: „Śmierć to jest nieobecność w wielu miejscach na raz".
Artyści przygotowali także performance, w którym w zgiełk codzienności wdziera się odgłos wypadku samochodowego i strzelaniny.
Pamięć bez słów
Nie wymieniono wielu nazwisk. Tę długą listę zastąpiła muzyka, światła i choreografia. Wspominano zmarłych nauczycieli i pedagogów Szkoły Podstawowej nr2, wśród których znalazło się nazwisko zmarłego tragicznie nauczyciela WF-u Andrzeja Bujakowskiego. Po raz drugi podczas „Zaduszek" pojawiło się nazwisko Józefy Torbus nauczycielki - dyrektora „dwójki" oraz radnej powiatu płońskiego.
Nie zabrakło także kilku ciepłych słów o zmarłym zaledwie przed miesiącem dr hab. Józefie Barańskim.
Kto za tym stoi?
Płońskie Zaduszki Muzyczne, to duże przedsięwzięcie wymagające sporego wysiłku i współpracy wielu osób. W corocznym zorganizowaniu koncertu jest zawsze duża zasługa pracowników Miejskiego Centrum Kultury, które także zabiezpeicza orgazniację od strony finansowej.
W widowisku oprócz wykonawców z płońskiej „Nutki", wzięli udział uczniowie wszystkich płońskich szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich.
O jakość i klimat zadbali - akustyk Krzysztof Dębicki oraz Wojciech Kowalski - światła. O klimat muzyczny postarał się zespół od lat towarzyszący „Zaduszkom", w którego skład wchodzą płońscy muzycy: Mariusz Gajewski - instrumenty klawiszowe, Grzegorz Gładki - perkusja, Kinga Prokoszewska - perkusja, Maciej Łukasiewicz - gitara basowa, Magdalena Bachman - piano, Jakub Szostak - gitara, Paweł Sosiński gitara oraz Dariusz Zarzycki - saksofon.
Przygotowanie wokalne spoczęło na barkach niezmordowanej Marzeny Kunickiej oraz Magdaleny Bachman, Moniki Ciosek i Dariusza Zarzyckiego. Choreografię przygotowała Beata Charzyńska i Katarzyna Kołodziejczyk.
Wizualizacje multimedialne na dużym telebimie przygotowała Bogumiła Iwanowska - pracownik MBP. Całość wyreżyserowała Bożena Kaliściak - dyrektor płońskiej MBP i pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia.
Kiermasz charytatywny
W tym roku wydarzeniu towarzyszył kiermasz charytatywny płońskiego Stowarzyszenia „Spadochron" na rzecz osób z dysfunkcjami rozwoju przygotowany przez Zespół Szkół nr3 w Płońsku. Za symboliczny „wrzut do puszki" można było stać się posiadaczem jednej z prac - ozdób wykonanych przez dzieci ZS 3 na zajęciach prowadzonych nieodpłatnie przez nauczycieli. (DK)
Na zdjęciu tytułowym 40-osobowy chór, którym dyryguje Marzena Kunicka - kliknij aby powiększyć. Więcej zdjęć z "Zaduszek" w naszej galerii