Mija 78. rocznica hitlerowskiej zbrodni na płońskich Piaskach, choć dokładna data mordu jest wciąż nieznana. Tuż przed zakończeniem wojny w 1945 roku Niemcy w pośpiechu wywieźli do ogrodu powiatowego „Piaski” z aresztu przy ul. Warszawskiej 78 mężczyzn, głównie żołnierzy AK, gdzie w styczniową noc zastrzelono ich strzałem w tył głowy. Ich ciała wrzucono do prowizorycznego dołu i przykryto łęcinami ziemniaków i zielskiem.
Większość tych, których zidentyfikowano, to mieszkańcy Płońska. Pozostali pochodzili z powiatu ciechanowskiego, gminy Nasielsk, Nowego Dworu Mazowieckiego i Wieliszewa, w obecnym powiecie legionowskim.
- „Ich pogrzeb na płońskim cmentarzu zgromadził wszystkich. Kto mógł, pomagał zbijać trumny, bo tych, które były nie wystarczało. Układano je potem wzdłuż alei, przy której dziś znajduje się mogiła, w której spoczywają - opowiadała zebranym w miejscu kaźni Mirosława Krysiak, kierowniczka Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska. - Mówił mi ktoś, że tego widoku nigdy nie zapomni - cała aleja trumien, ciągnęły się od jednego do drugiego końca cmentarza, a wszędzie wokół nieprzebrany tłum płaczących ludzi, którzy nie mieszcząc się już na cmentarzu - stali wokół niego” – Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska.
Jak co roku 18 stycznia delegacje samorządów oraz szkół pod pomnikiem na „Piaskach” i na cmentarzu złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
(DK)
Na zdjęciu: uroczystości pod pomikiem na "Piaskach" 18.01.2023. Fot. Starostwo Powiatowe w Płońsku.