W poniedziałek 17 listopada Józef Świerczek - dyrektor SPZZOZ w Płońsku skierował do zarządu powiatu pismo, w którym oddał się służbowo do dyspozycji organu założycielskiego szpitala publicznego. - Z dyrektorem rozmawialiśmy, będziemy o sytuacji szpitala rozmawiali także z reprezentacją załogi - powiedział nam wicestarosta Andrzej Stolpa.
Decyzja dyrektora Jozefa Świerczka jest podyktowana kolejnym zawirowaniem związanym z kontraktem na usługi medyczne. Pieniądze jakie proponuje mazowiecki NFZ na 2015 rok nie wystarczą, mogą jedynie pogłębić trudną sytuację szpitala publicznego.
Józef Świerczek napisał do władz powiatu m.in., że "z ciężkim sercem" po blisko ośmiu latach pełnienia funkcji zwraca się do zarządu o decxyzje w jego sprawie, ale nie wyobraża już sobie sytuacji, w której musi stanąć przed pracownikami i poprosić o zgodę na obniżkę pensji lub o inną pomoc finansową na rzecz zakładu.
- Odbyliśmy rozmowę z panem dyrektorem. Znamy sytuację szpitala oraz problemy rozliczeniowe ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia, które na nią bezpośrednio wpływają. Głównie chodzi o rozliczania tzw. nadwykonań. Sytuacja jest o tyle złożona, że powiat nie może finansować bieżącej działalności szpitala - mówił nam wicestarosta Andrzej Stolpa.
Wicestarosta Stolpa poinformował też, że jeszcze w tym tygodniu zorganizowane będą spotkania z reprezentacjami załogi SPZZOZ. - Chcemy porozmawiać o możliwościach wyjścia z kryzysu finansowego i o rozwiązaniach sytuacji - zapowiada Andrzej Stolpa.
Oddanie się do dyspozycji nie jest jeszcze podaniem się do dymisji, ale pokazaniem, że sytuacja płońskiego szpitala jest już bardzo trudna. Z kolei ze strony pracowników SPZZOZ w Płońsku, którzy dzwonią do redakcji, płynie sygnał, iż nie byliby przeciwni, gdyby zarząd powiatu rozwiązał kontrakt z dyrektorem Józefem Świerczkiem.
- Potrzebne są poważne zmiany w funkcjonowaniu szpitala. Kontrakt to jedno, ale wiele innych składowych wpływa na kondycję i obraz sytuacji szpitala. Co z tego, że teraz znowu damy składkę z własnych pensji jako darowiznę na pomoc firmie, skoro za rok sytuacja będzie gorsza. Trzeba innego dyrektora i nowych rozwiązań - mówią nasi rozmówcy.
O dalszym rozwoju spraw związanych z powiatowym szpitalem będziemy informować.
Piotr Kaniewski
Na zdjęciu: dyrektor Józef Świerczek w swoim gabinecie (fot. arch.)