- Jego mowa ciała jest niezmienna. Mikroekspresja zdradza dezaprobatę gdy wypowiada się na temat USA. W jego zachowaniu podczas rozmów międzynarodowych widać nonszalancję, a czasem znudzenie – Tak m.in. ocenia w rozmowie z naszą redakcją wizerunek rosyjskiego przywódcy specjalista w dziedzinie mowy ciała, politolog Maurycy Seweryn.
Zrealizował 2200 szkoleń i treningów, wykonał badania mowy ciała Polaków. Komentował mowę ciała w TVN „Fakty”, Polskim Radiu, dzienniku.pl, WP.pl, Wprost i Superstacji. Jest także autorem książki „Wystąpienia publiczne podręcznik praktyczny”.
O ocenę zachowania przywódcy Rosji poprosiliśmy politologa, stypendystę Uniwersytetu Humboldtów, doktoranta w Katedrze Zarządzania WSPiZ, absolwenta Krajowego Centrum Edukacji Europejskiej i specjalistę w dziedzinie mowy ciała Maurycego Seweryna. Krótka analiza dotyczyła całościowego wizerunku na bazie dostępnych obecnie w mediach materiałów.
Maurycy Seweryn. Fot. Linkedlin
Doradca wizerunkowy odnosi wrażenie, że ofensywa putinowskiej Rosji może miećznamiona pewnego rodzaju testu reakcjipaństw, testu sprzętu bojowego oraz pewnego rodzaju selekcję składu obecnej armii sił rosyjskich, w której znaleźli się bardzo młodzi żołnierze wysłanipo raz pierwszy bezpośrednio na front. Rosja już „zasłynęła” nie raz w historii z wykorzystania „mięsa armatniego”.Taką możliwą strategię politolog porównał do świata przyrody - do zachowań szczurów, które w sytuacji zagrożenia i niepewności wysyłają ze stada na pierwszą linię najsłabsze osobniki, aby zbadać sytuację.
Poproszony przez naszą redakcję o analizę zachowań rosyjskiego przywódcy specjalista stwierdził, że w zachowaniu Putina jest kalkulacja strategiczna bez czynników szaleństwa czy paranoi, a jego mowa ciała jest niezmienna. Są jednak różnice wynikające z ewentualnych dolegliwości fizycznych związanych z terapią sterydami, którą być może stosuje. Więcej gestów rosyjski prezydent wykonuje lewą ręką z powodu niedowładu prawej części ciała. Mikroekspresja mimiki twarzy zdradza dezaprobatę gdy wypowiada się na temat USA... - stwierdził.
Ma już 70 lat. Widać nonszalancję i znudzenie
Nie bez znaczenia na podjęcie drastycznej, niebezpiecznej dla świata i tragicznej w skutkach dla Ukrainy decyzji Putina zdaniem naszego rozmówcy, jest wiek i związane z nim dolegliwości fizyczne wodza mocarstwa i być może przeświadczenie, że zabraknie mu czasu na realizację „donioślejszych dla przyszłości” dokonań.
- W zachowaniu prezydenta Federacji Rosyjskiej podczas rozmów międzynarodowych widać nonszalancję, a czasem znudzenie. Podczas większości spotkań dyktator zwykle jest w pozycji siedzącej. – oceniał politolog. Zapytany o sporą różnicę w wyglądzie dyktatora - tego sprzed lat i obecny wygląd, wykładowca stwierdził, że być może jest to skutek działania sterydów.
Krytycznie wobec mainstreamowych przekazów medialnych
W rozmowie z naszą redakcją doradca wizerunkowy krytycznie ocenił media. Stwierdził, że obecnie jest bardzo duża dezinformacja związana z propagandą. - Polacy nie są głupi. Zareagowaliśmy niesieniem pomocy. Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Natomiast nie jestem dumny z działań naszych polityków – powiedział dodając, że jest przeciwnikiem ograniczania przekazu medialnego, ponieważ zawsze trzeba wysłuchać obu stron.
Podzielił też opinię, że obecna sytuacja jest bardzo niebezpieczna dla Polski. Obawia się rozszerzenia konfliktu. Oprócz zrozumiałej i bezdyskusyjnie potrzebnej pomocy humanitarnej, państwa Europy wysyłają wsparcie w postaci sprzętu bojowego, a takie zachowanie z wiadomych względów jest odczytywane jednoznacznie przez Rosję jako działania antykremlowskie. Istnieje więc poważna obawa że atak na Ukrainę może przerodzić się w konflikt globalny. Jak wiadomo z doniesień medialnych, Niemcy dostarczą Ukrainie 1000 sztuk broni przeciwpancernej i 500 rakiet. typu "Stinger". Nasz rozmówca przyznał także, że zajęcie terenów byłej elektrowni atomowej w Czarnobylu przez wojska rosyjskie ma charakter jedynie strategiczny, związany z położeniem miasta w pobliżu Kijowa.
(DK)
Zdjęcie tytułowe: grafika plonsk24.pl/ Fot. tła Bankier.pl